DORADZTWO FINANSOWE
ap consulting people Aneta Pasiut
531-040-100
Mysłowice (41-400) ul. Mikołowska 4a/315
darmowe porady
sobota od 10.00 do 12.00
czwartek od 16.00 do 18.00
czwartek od 16.00 do 18.00
👉Dlaczego
ludzie popadają
w spirale zadłużenia👈
Dziś temat dlaczego ludzie się zadłużają 😦 lub
popadają w spirale zadłużenia;
Dzisiejszy rynek finansowy jest bardzo urozmaicony
i rozdajny, przez to mamy coraz więcej
zadłużenia, popadamy w ogromne długi , bez zastanowienia zaciągamy kredyty w
Bankach , jeśli bank nie jest w stanie udzielić nam kolejnego kredytu szukamy
pomocy w para bankach lub zaciągamy chwilówki., tylko po to by spłacić kolejną
ratę kredytu albo po prostu kupić żywność.
Można zadać sobie pytanie, co takiego dzieje się wokół nas, że
coraz większa ilość społeczeństwa popada w pętlę zadłużenia. Na to pytanie nie ma
jednoznacznej odpowiedzi.
Zadłużamy się z różnych
powodów , na przykład przytrafia nam się ciężka sytuacja losowa, ale to są
pojedyncze przypadki takie jak śmierć najbliższej osoby, choroba, operacja, utrata pracy czyli utrata zarobków
, rozstanie z druga osobą kończące się rozpadem związku , te sytuacje losowe
dotykają jednak nielicznej grupy zadłużonych.
To główne powody by niestety wyciągnąć rękę po dodatkowe
finanse na które w większości przypadków nas nie stać. Wszystkich przypadków
oraz sytuacji losowych nie jestem w stanie przytoczy gdyż każdy z nas jest inny
i każdemu z nas życie pisze inne scenariusze.
Kolejnym powodem do którego nie chcemy się przyznać to to
że Nie potrafimy zapanować nad żądzą kupowania.
Wielu z nas nie
posiada wystarczających środków na
spełnienie swych zachcianek dlatego decyduje się na skorzystanie z różnego rodzaju pożyczek,
a oferty pożyczkowe możemy otrzymać praktycznie wszędzie, nawet nie wychodząc z domu. Kręcą nas ekskluzywne wakacje, markowe ciuchy, pyszne
jedzonko w wykwintnej , nowoczesnej restauracji. Czasem warto zastanowić się czy
aby na pewno ta rzecz jest nam potrzebna.
Zrozumiałym
jest ze każdy z nas ma swoje słabości, i nie potrafi zrezygnować z zakupu
pewnych rzeczy, chcemy się po prostu
dowartościować poczuć się lepszym, bardziej atrakcyjnym, jednak nie
zastanawiamy się czy naprawdę nas na to stać.
JEŚLI przekalkulujemy , że jednak za gotówkę nie kupię tego czy tego, bo
musielibyśmy oszczędzać dłuższy czas a nasza cierpliwość oszczędzania i
czekania aż uzbieramy na zakup tej rzeczy
kończy się, sięgamy więc po
szybką pożyczkę i nagle ogarnia nas niespotykane szczęście i radość. Mniej
radośnie wygląda sytuacja kiedy emocje już opadną a my zdajemy sobie sprawę że
czeka nas kilkunastomiesięczne spłacanie zobowiązań. Często zdarza się tak że ta rzecz, dawno wyszła już z mody, a może nawet jej już nie
posiadamy, bądź uległ zniszczeniu,
jednak raty spłacamy nadal, i w każdym miesiącu przesyłając do banku
ratkę mamy palpitacje serca i z bólem serca spłacamy coś czego już tak naprawdę
nie ma. Czy w związku z tym jesteśmy złymi ludźmi ? jesteśmy gorsi? robimy coś
zabronionego, otóż nie!!. Dzisiejszy rynek towarów i usług jest tak kuszący że
trudno przejść przez sklep nie kupując niczego, jest to po prostu niemożliwe.
Jesteśmy wzrokowcami a nasze nieodparte chęci
posiadania czegoś przebija rozsądek, w jednej chwili w naszej głowie dzieje się
wiele ciekawych kalkulacji, szybko w mgnieniu oka potrafimy się usprawiedliwić i
z góry zaplanować cały miesiąc życia , bez tych kilku stówek , byle tylko mieć
to co chcemy, czyli odczuwamy
niemożliwy do opanowania przymus robienia zakupów.
Często nabywane w ten sposób przedmioty są po prostu zbędne, i zalegają w szafie a my ostatecznie zastanawiamy
się „po co ja to właściwie kupiłam?”. Macie tak , bo ja czasami mam. J
Zakupy są podobno jak narkotyk J Oczywiście zakupy same w sobie nie są niczym złym, prawie każdemu zdarzyło się kilka razy zaszaleć w galerii handlowej czy też poprawić sobie humor nową parą butów lub perfumami, i nie czyni to z nas od razu zakupoholików, jednak kiedy nas na to nie stać a bardzo tego chcemy , sięgamy po kolejną pożyczkę lub chwilówkę , a już płatność karta kredytową jest po prostu uwieńczeniem szczęścia J dlaczego ? a dlatego że w chwili płatności kartą kredytową fizycznie nie trzymamy pieniędzy w garści i zamazuje się rzeczywisty obraz stanu naszego konta. JEST to poparte naukowo że płacenie kartą kredytową jest o wiele mniej bolesne w chwili płacenia , niż sięganie po gotówkę. Sięgając po banknot do portfela bardziej doceniamy nasze pieniądze, jednak nasz pieniądz elektroniczny który posiada praktycznie każdy, zagłusza naszą czujność i panowanie nad wydawaniem pieniędzy. Ale o tym w innym terminie.
Zakupy są podobno jak narkotyk J Oczywiście zakupy same w sobie nie są niczym złym, prawie każdemu zdarzyło się kilka razy zaszaleć w galerii handlowej czy też poprawić sobie humor nową parą butów lub perfumami, i nie czyni to z nas od razu zakupoholików, jednak kiedy nas na to nie stać a bardzo tego chcemy , sięgamy po kolejną pożyczkę lub chwilówkę , a już płatność karta kredytową jest po prostu uwieńczeniem szczęścia J dlaczego ? a dlatego że w chwili płatności kartą kredytową fizycznie nie trzymamy pieniędzy w garści i zamazuje się rzeczywisty obraz stanu naszego konta. JEST to poparte naukowo że płacenie kartą kredytową jest o wiele mniej bolesne w chwili płacenia , niż sięganie po gotówkę. Sięgając po banknot do portfela bardziej doceniamy nasze pieniądze, jednak nasz pieniądz elektroniczny który posiada praktycznie każdy, zagłusza naszą czujność i panowanie nad wydawaniem pieniędzy. Ale o tym w innym terminie.
KOLEJNYM PRZYKŁADEM DLACZEGO
SIĘ ZADŁUŻAMY TO to że kiedy tylko skończy nam się gotówka, i odczuwamy jej
brak, sięgamy po pożyczkę. Zyskamy przecież potrzebne środki, na luzie zaciągamy kolejne
zobowiązania, przecież nas na to stać, wmawiamy sobie :dziś biorę jutro spłacę
a co mi tam, niech się kręci moje życie. Jednak kiedy to życie w niedługim
czasie zacznie nas odkręcać , wtedy
zdajemy sobie sprawę że nasze beztroskie zaciąganie długów przysparza nam bólu
głowy a w ostateczności może doprowadzić do depresji, gdyż każde zaciągnięte
zobowiązanie wiąże się z oddaniem bankowi wysokich odsetek które znacznie zawyżą
naszą pożyczoną kwotę. Im częściej skusimy się na taką formę szybkiej kasy, tym
szybciej pogrążymy się w spirali zadłużenia z której wyjść będzie nam bardzo
trudno.
Ponadto wspomnieć również należy o tym że jeśli już zadłużymy się w banku lub instytucji finansowej, milczymy o tym jak grób, wstydzimy się przyznać rodzinie, bo po co maja wiedzieć co w naszych portfelach, pokazujemy sztucznie , no stać mnie to mam, żyjemy z dnia na dzień, nie myślimy o przyszłości, no bo przecież jakoś to będzie. A w rzeczywistości będzie tak że siadamy, rozkładamy nasze długi na stole , chowamy twarz w rękach i powoli z dnia na dzień zdajemy sobie sprawę z tego że nie jesteśmy już w stanie zapanować nad naszymi finansami.
Termin spłaty jest nieunikniony, prędzej czy później
ktoś zapuka do twoich drzwi , najpierw listonosz z pozwem, później komornik, a
na końcu windykatorzy którzy odkupili za kilka złotych twoje długi, i będą cię nękać
dniami i nocami żeby za wszelką cenę odzyskać od Ciebie pieniądze, bo z tego
właśnie żyją.
Ponadto zacznijmy liczyć nasze pieniądze i skrupulatnie nimi rozporządzać, czyli
zacznijmy oszczędzać .
Jedną z metod oszczędzania jest metoda 6 słoików,tj. rozdzieleniu naszej pensji na 6 słoików bądź
skarpet jak zwał tak zawał , dzieląc nasze wydatki tak by wystarczyło nam do
końca miesiąca, ale o tym powiem w kolejnym materiale.
W pierwszej
kolejności po otrzymaniu wynagrodzenia, podliczmy nasze zobowiązania, czyli to
co musimy zapłacić: czynsz , media, ratę
w banku, niezbędne leki, środki na żywność, środki czystości, bo przecież musimy się myć i
oprać, na paliwo , na niespodziewane wydatki, a resztę na przyjemności. To jest
podstawą wyjścia z naszych długów ale też podstawą by do tych długów nie
dopuścić.
Zaciągając pożyczkę wybierzmy najlepszą dla nas ofertę,
nie bierzmy pierwszej lepszej pożyczki
którą oferuje nam rynek finansowy. Udajmy się do kogoś kto wytłumaczy nam ile tak naprawdę będziemy musieli oddać bankowi , czy para bankowi, instytucji finansowych , para banków i ,sposobów ich działania na
zarabianiu, oszustwie i mydleniu oczu jest ogrom, i rosną jak grzyby po
deszczu. Coraz częściej ofiarami padają osoby starsze które mają stałe świadczenia
np. emeryturę,Osoby te są ufne bo
przecież zostały tak wychowane, że bank to świętość , niestety nie każdy bank
to w dzisiejszych czasach bank , świat
zwariował już do tego stopnia że podkładają osobą starszym do podpisu plik
dokumentów a w nim kilka pożyczek, czego ta osoba nie jest świadoma, i mówię tu
już o faktach i rozmowach z osobami które znalazły się w takiej sytuacji, Kiedy taka osoba już dowie się o tym że została wmanipulowana w
kilka kredytów na raz , jest dosłownie ugotowana. Niestety takie sytuacje
zdarzają się coraz częściej, gdyż w tej sytuacji dla pośrednika kredytowego ważne
jest by otrzymać prowizję od udzielonego kredytu, a to są spore kwoty sięgające
nawet kilku tysięcy złotych przy jednej transakcji.
Zaciągnięcie przysłowiowej pierwszej lepszej pożyczki
praktycznie nigdy nie było dobrym
pomysłem. A zwłaszcza wtedy, gdy sami znaleźliśmy się w finansowych tarapatach a wtedy nie myślimy racjonalnie nad
konsekwencjami naszych wyborów. Właśnie pod wpływem presji czasu i ciążącego
zadłużenia spora cześć osób jedynie
pogorszyła swoją sytuację, ratując się pierwszą lepszą chwilówką. Jeśli
jesteśmy zainteresowani konkretną ofertą pożyczkową, zwróćcie się o poradę
specjalisty, który zapozna was ze szczegółami umowy i wszystkimi załącznikami
pisanymi drobnym maczkiem.
Macie pełne prawo, by wykorzystać tyle czasu pracy
doradcy kredytowego, ile potrzebujemy do rzetelnego zapoznania się z warunkami
umowy.
Każdy znający się na finansach Konsument wie, że
oprocentowanie pożyczki, które tak często nagłaśniane jest na wszelkich
bilbordach lub w spotach reklamowych, to nie jedyny koszt pożyczki, z jakim
Klienci powinni się liczyć.
Kolejnym przykładem zadłużania się na potęgę jest fakt
że nie mamy żadnego wsparcia u osób bliskich.
Popadanie w coraz większe
długi i ciągłe pożyczenie pieniędzy od znajomych to doprowadza małymi krokami do upadłości i w
niedalekiej przyszłości zniszczy nam życie na kilka dobrych lat.
Jeśli czujecie Państwo, że
tracicie kontrolę nad własnymi wydatkami niezależnie od sytuacji , warto
zastanowić się posłuchaj głosu rozsądku.
nikt z nas nie jest bezbłędny, a długi zdarzają się
każdemu. To bardziej niż pewne, że nawet najbardziej przedsiębiorcze osoby choć
raz w życiu wpadły w finansowe tarapaty i potrzebowały pomocnej dłoni, by się z
nich wydostać. To, co najważniejsze to
że dały radę podnieść się z kolan.
Wielu z nas zmaga się z różnego rodzaju problemami i każdy zbiera
cenne doświadczenia na swej ścieżce życia. A problemy finansowe mogą przydarzyć
się dosłownie każdemu – takie niestety mamy czasy, że wszystko drożeje, a
jednocześnie wszystko kusi i zachęca do kupienia.
Dlatego pamiętaj – jeśli czujesz, że znalazłeś się w
pułapce finansowej, nie odcinaj się od bliskich, ale spróbuj znaleźć w nich
wsparcie. Być może twoje problemy finansowe uda się rozwiązać jeszcze zanim
twój majątek i dorobek życia trafi pod młotek.
“Nie odkładaj marzeń, odkładaj na marzenia.”
💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚
